Czy uważasz, że jesteś dobrym słuchaczem?

Prawdopodobnie kiwasz głową i myślisz "oczywiście, że tak", ale większość ludzi jest daleka od prawdy, jeśli chodzi o umiejętność słuchania.

Widzisz, większość ludzi zakłada, że potrafi dobrze słuchać, ale gdy poddać ich próbie, okazuje się, że nie potrafią tego zrobić. Wszyscy potrafimy dobrze mówić, ale wydaje się, że słuchanie jest czymś, nad czym musimy jeszcze popracować.

Na przykład, kiedy słuchasz, być może przy nowoczesnych stołach w salach konferencyjnych, czy po prostu słuchasz słów i przyjmujesz je do wiadomości, czy też słuchasz tego, co być może nie zostało powiedziane? Mówimy tu o takich rzeczach, jak mowa ciała, ton głosu, tempo mówienia i wszelkie przerwy w wypowiedziach, takie jak "umm", "erm", "aaa". To wszystko są potężne narzędzia, które mogą nam pomóc znacznie lepiej zrozumieć sytuację.

Zobacz ten film, by dowiedzieć się kilku przydatnych wskazówek na ten temat.

W tym zabieganym, nowoczesnym świecie, w którym żyjemy, za bardzo koncentrujemy się na wyglądzie, sukcesie i porównaniach, ale nie potrafimy się zatrzymać i naprawdę zrozumieć sytuacji. Na przykład: skąd możesz mieć pewność, że ktoś mówi ci prawdę? Skąd możesz mieć pewność, że z kimś naprawdę wszystko w porządku, skoro mówi Ci, że nic mu nie dolega?

Nie można. Wiele osób potrafi bardzo dobrze ukrywać swoje emocje i prawdę, ale będąc dobrym słuchaczem, można sięgnąć nieco głębiej i dotrzeć do sedna sytuacji, do prawdziwej prawdy, która kryje się za tym, co widzimy i słyszymy.

Słyszysz czy słuchasz?

Istnieje bardzo realna różnica między słyszeniem czegoś a słuchaniem. Na przykład introwertycy są uważani za dobrych słuchaczy, ponieważ koncentrują się na tym, co się do nich mówi, a nie tylko pozwalają słowom płynąć w ich umyśle. Siedząc w fotelu w sali konferencyjnej, nie tylko słyszą słowa, które są wypowiadane, ale także słuchają sposobu, w jaki coś jest mówione.

Czasami to, co nie zostało powiedziane, jest równie ważne jak to, co zostało powiedziane!

Na przykład wyobraźmy sobie, że jesteś menedżerem i zauważyłeś, że w ciągu ostatnich kilku tygodni jeden z pracowników był nieco mniej wydajny niż zwykle. Poprosiłeś o rozmowę z pracownikiem i wyjaśniłeś swoje obawy, pytając, czy coś jest nie tak. Pracownik odpowiada po prostu, że wszystko jest w porządku i że postara się bardziej starać przy swoim biurku.

Czy tak to zostawić?

Niektórzy tak, ale gdybyś był dobrym słuchaczem, nie zrobiłbyś tego.

Zamiast tego obserwowałbyś ich mowę ciała, sprawdzałbyś, czy nawiązują kontakt wzrokowy, czy przyjmują postawę obronną, czy się wiercą podczas rozmowy. Słuchać, jak mówią, np. czy mówią za szybko, jąkają się, są wyraźnie zdenerwowani, jakich słów używają.

Wszystkie te elementy mogą dać Ci obraz tego, co naprawdę się dzieje. Być może pracownik jest pod wpływem silnego stresu i nie chce się do tego przyznać. Słuchając go naprawdę, możesz odkryć tę kwestię, zapytać, czy czuje się zestresowany, i w ten sposób pomóc mu uporać się z problemem.

Wszystko to można osiągnąć, po prostu ucząc się dobrze słuchać.

Umiejętność słuchania jest przydatna w życiu osobistym i zawodowym, a w niektórych przypadkach może okazać się prawdziwą oszczędnością czasu. Ktoś może Cię okłamywać, a Ty nie wiedziałbyś o tym, gdybyś nie posiadał umiejętności słuchania i intuicji, które pozwolą Ci to sprawdzić. Przyjmowanie wszystkiego z góry rzadko prowadzi do odkrycia prawdy, ale spojrzenie nieco głębiej i czytanie między wierszami zazwyczaj prowadzi do prawdziwą na pierwszy plan wysuwa się prawdziwa sytuacja.

Mówiąc prościej, przydałoby się nam wszystkim nauczyć się naprawdę słuchać, a nie tylko słyszeć.